środa, 9 maja 2012

Nie tak szybko...

Szybko się okazało, że zanim będą mogli rzucić się w wir pracy w ogródku, trzeba przejść procedury i stać się członkiem Społeczności Działkowców. Nie taka to prosta sprawa, może dzięki temu na placu boju zostają tylko "poważni" kandydaci.
Cóż, powiedziało się "A" to trzeba powiedzieć i "B", zatem ochoczo wypełnili deklarację członkowską. Następne kroki to ukończenie specjalnego kursu dla kandydatów, zresztą w oddalonym o dwadzieścia kilometrów dużym mieście i uiszczenie przeróżnych opłat. W końcu Zarząd Ogródków mógł ich przyjąć w poczet członków w majestacie prawa działkowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz